utraty poczytalności. Że jest ono jedną z kategorii szybkości, jedną z postaci ruchu. "Szaleństwo", "szalony ruch" to z perspektywy "nie-ułana" ruch nienormalny, nienaturalny, nadprzyrodzony. To nie jakieś chorobliwe ożywienie czy zapał (choć przecież ogień ukrywa się w tym słowie), lecz - właśnie: wściekły i nagły, a zapamiętały nieludzki pęd, lot.<br>Ułan, archetyp ułana, jest, można powiedzieć, onto- i filogenetycznie w szczególny sposób upośledzony. Nie może - i nie chce - poruszać się "normalnie": musi być "jak piorun", "jak błyskawica" i "jak wiatr"; musi "skakać", "rzucać się" i "latać".<br>Nie sposób przy tej okazji nie wspomnieć o znanym filmie Andrzeja Wajdy. Wydaje się bowiem