Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
największe miasto Libanu. Dawniej nazywano go Perłą albo Paryżem Bliskiego Wschodu, ale po izraelskich bombardowaniach trudno używać tego miana, zwłaszcza w odniesieniu do okolic Place des Martyrs, gdzie kiedyś biło serce miasta, a teraz straszą kikuty zburzonych budynków. Rolę centrum pełni dzielnica Hamra - tam są najdroższe hotele, butiki, szklane biurowce, Uniwersytet Amerykański i bloki, w których mieszkania mają po 800 m kw.
Młodzież mieszkająca w stolicy niczym nie różni się od rówieśników w Europie czy Ameryce. Arabskie tradycje, z jakimi często kojarzony jest Liban, dotyczą prowincji, a portowy, kosmopolityczny Bejrut od dawna był libańskim "oknem na świat". Gustownie, często bardzo seksownie
największe miasto Libanu. Dawniej nazywano go Perłą albo Paryżem Bliskiego Wschodu, ale po izraelskich bombardowaniach trudno używać tego miana, zwłaszcza w odniesieniu do okolic Place des Martyrs, gdzie kiedyś biło serce miasta, a teraz straszą kikuty zburzonych budynków. Rolę centrum pełni dzielnica Hamra - tam są najdroższe hotele, butiki, szklane biurowce, Uniwersytet Amerykański i bloki, w których mieszkania mają po 800 m kw.<br>Młodzież mieszkająca w stolicy niczym nie różni się od rówieśników w Europie czy Ameryce. Arabskie tradycje, z jakimi często kojarzony jest Liban, dotyczą prowincji, a portowy, kosmopolityczny Bejrut od dawna był libańskim "oknem na świat". Gustownie, często bardzo seksownie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego