Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
czasu. Czytam na pierwszej stronicy:
"Urodziłem się wśród huku armat, ale czy dlatego noszę w sobie ten niepokój, tę nieznośną dezaprobatę życia? Nie jest to dezaprobata życia w ogóle. Jest to dezaprobata życia własnego, niedowładu myśli, niemożności czynu, nieuctwa uczuć. Życie jest piękne. Takim je widzę, ale czy takim przeżywam?..." Urywa się jakaś myśl zaledwie rozpoczęta. Parę kartek dalej:
"Byłem na filmie René Claire'a Niech żyje wolność. Niech żyje wolność i niech żyje Francja!" Znów tylko tyle. Zupełnie nie wiem, kiedy to pisane: czy bezpośrednio po otrzymaniu tego pamiętnika, czy długo potem.
Spoglądam na ostatnią zapisaną kartkę:
"Niemcy w Warszawie, Polska po
czasu. Czytam na pierwszej stronicy:<br>"Urodziłem się wśród huku armat, ale czy dlatego noszę w sobie ten niepokój, tę nieznośną dezaprobatę życia? Nie jest to dezaprobata życia w ogóle. Jest to dezaprobata życia własnego, niedowładu myśli, niemożności czynu, nieuctwa uczuć. Życie jest piękne. Takim je widzę, ale czy takim przeżywam?..." Urywa się jakaś myśl zaledwie rozpoczęta. Parę kartek dalej:<br>"Byłem na filmie René Claire'a Niech żyje wolność. Niech żyje wolność i niech żyje Francja!" Znów tylko tyle. Zupełnie nie wiem, kiedy to pisane: czy bezpośrednio po otrzymaniu tego pamiętnika, czy długo potem.<br>Spoglądam na ostatnią zapisaną kartkę:<br>"Niemcy w Warszawie, Polska po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego