Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
musiały być po rosyjsku, choć jak opowiadał mi mój ojciec, w Wilnie katecheta omijał zakaz i kazał im nauczyć się po rosyjsku na pamięć którejś opowieści biblijnej na wypadek inspekcji. Wtedy wyrwany uczeń wstawał i recytował zawsze to samo: "Abraham sidieł w swojej pałatkie..."
Przynależności do Rosji niełatwo się pozbyć. Ustawodawstwo Związku Sowieckiego uznawało za swoich obywateli wszystkich urodzonych w obrębie Rosji carskiej. Może ta formalna podstawa była niepotrzebna, skoro i tak ci, co przybyli z Armią Czerwoną w 1944 roku, żeby rządzić, byli sowieckimi obywatelami.
Rosyjski w dzieciństwie przenikał we mnie drogą osmozy podczas wędrówek po Rosji za pierwszej wojny
musiały być po rosyjsku, choć jak opowiadał mi mój ojciec, w Wilnie katecheta omijał zakaz i kazał im nauczyć się po rosyjsku na pamięć którejś opowieści biblijnej na wypadek inspekcji. Wtedy wyrwany uczeń wstawał i recytował zawsze to samo: "Abraham sidieł w swojej pałatkie..." <br> Przynależności do Rosji niełatwo się pozbyć. Ustawodawstwo Związku Sowieckiego uznawało za swoich obywateli wszystkich urodzonych w obrębie Rosji carskiej. Może ta formalna podstawa była niepotrzebna, skoro i tak ci, co przybyli z Armią Czerwoną w 1944 roku, żeby rządzić, byli sowieckimi obywatelami. <br> Rosyjski w dzieciństwie przenikał we mnie drogą osmozy podczas wędrówek po Rosji za pierwszej wojny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego