Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
i turystyka... koleżanka do ko-legów na zjeździe pomaturalnym... Przeczuwałam... że czegoś takiego bym nie zniosła.
ANNA VAN PRUIM I to restauracyjne podejście do wiernych... ,,Lions-Club". Długi stół przez kaplicę... i pogawędzimy...
o Panu Bogu... ,,garść słów prostych"... rodem skąd? Z ciała.
GERDA DE STUIP Nnno... kompletny brak klasy. Uzurpatorka, dorwała się kuchta do klejnotów pani... pana... Podobno przyjmuje u siebie... prywatnie. Grzesznik spowiada się... na sie-dząco. Jak tak dalej pójdzie... będzie na plaży kąpielowiczów
z lemoniadą w ręce spowiadała.
ANNA VAN PRUIM Ha! Trzeba było ją widzieć przy ołtarzu... jak świętymi naczyniami narabiała. Kucharka. Kielich Prze-najświętszy? Kufel
i turystyka... koleżanka do ko-legów na zjeździe pomaturalnym... Przeczuwałam... że czegoś takiego bym nie zniosła.<br>ANNA VAN PRUIM I to restauracyjne podejście do wiernych... ,,Lions-Club". Długi stół przez kaplicę... i pogawędzimy...<br>o Panu Bogu... ,,garść słów prostych"... rodem skąd? Z ciała.<br>GERDA DE STUIP Nnno... kompletny brak klasy. Uzurpatorka, dorwała się kuchta do klejnotów pani... pana... Podobno przyjmuje u siebie... prywatnie. Grzesznik spowiada się... na sie-dząco. Jak tak dalej pójdzie... będzie na plaży kąpielowiczów<br>z lemoniadą w ręce spowiadała.<br>ANNA VAN PRUIM Ha! Trzeba było ją widzieć przy ołtarzu... jak świętymi naczyniami narabiała. Kucharka. Kielich Prze-najświętszy? Kufel
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego