im bardziej ktoś umięśniony, tym słabszą ma psychikę - przechwala się. - Faceta, który wciąż się wywyższał, zgasiłem tym, że na wolności zostawiłem taki pistolet jak ten, którym się popisywał. Ale ja miałem go legal-nie - Wieczerzak tryumfalnie się uśmiecha. <br>- Paradoksalnie ludziom sukcesu przystosowanie się do więziennych warunków przychodzi łatwiej - mówi dr Violetta Będkowska-Heine zajmująca się przemianami w psychice więźniów. - Przynoszą do celi swoje podstawowe cechy: gotowość do zmian, dynamiczność, przebojowość, umiejętność ryzyka, dość słusznie zakładając, że to, co pomagało im odnosić sukcesy w biznesie, w więzieniu umożliwi przetrwanie. <br>Najtrudniejsza do zniesienia jest monotonia więziennego życia, gdzie rytm dnia wyznaczają przynoszone trzy