Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wyłącznie z matką. W moim gabinecie pojawiła się mając 23 lata, a przypominała zagubioną dwunastolatkę, która wstydziła się własnych piersi i kuliła głowę w ramionach. Mówiła cicho, zdrabniając wyrazy i patrzyła wzrokiem psiaka, który coś przeskrobał. Nie umiała zaakceptować własnej dorosłości i na siłę podkreślała w sobie dziecko - mówi psycholog Violetta Nowacka.
Postawa życiowa "na Piotrusia Pana" może też przynosić wiele korzyści: "Jestem mała, nic nie umiem, więc wszyscy powinni się mną zajmować" - myśli wieczna dziewczynka, zwalniając się tym samym z wszelkiej odpowiedzialności. Przestaje podejmować decyzje, bo tak jest łatwiej. Przestaje dokonywać wyborów, bo tak jest wygodniej. Nie chce się rozwijać
wyłącznie z matką. W moim gabinecie pojawiła się mając 23 lata, a przypominała zagubioną dwunastolatkę, która wstydziła się własnych piersi i kuliła głowę w ramionach. Mówiła cicho, zdrabniając wyrazy i patrzyła wzrokiem psiaka, który coś przeskrobał. Nie umiała zaakceptować własnej dorosłości i na siłę podkreślała w sobie dziecko - mówi psycholog Violetta Nowacka.<br>Postawa życiowa "na Piotrusia Pana" może też przynosić wiele korzyści: "Jestem mała, nic nie umiem, więc wszyscy powinni się mną zajmować" - myśli wieczna dziewczynka, zwalniając się tym samym z wszelkiej odpowiedzialności. Przestaje podejmować decyzje, bo tak jest łatwiej. Przestaje dokonywać wyborów, bo tak jest wygodniej. Nie chce się rozwijać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego