Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
co najmniej srebro. I wtedy nadszedł przełom. Podczas szkolnego pokazu mody ktoś zrobił jej kilka polaroidów, ktoś je pokazał sławnej fotograficzce Ellen von Unwerth, ta wysłała je do agenta w Nowym Jorku, a on namówił Estellę na sesję zdjęciową. Sesja się udała tak bardzo, że zwrócił na nią uwagę włoski "Vogue". Estella podpisała pierwsze umowy.

Światła wielkiego miasta

Praktycznie bez namysłu wzięła rozbrat ze sportem. Ale czy decyzja mogła być inna, skoro z kontraktu na kontrakt Estella stawała się coraz bogatsza, a jej zdjęcia na okładkach "Cosmopolitan", "Vogue", "Marie Claire", "GQ", "Arena", "Loaded" przyniosły jej sławę stokroć większą niż ta, którą
co najmniej srebro. I wtedy nadszedł przełom. Podczas szkolnego pokazu mody ktoś zrobił jej kilka polaroidów, ktoś je pokazał sławnej fotograficzce Ellen von Unwerth, ta wysłała je do agenta w Nowym Jorku, a on namówił Estellę na sesję zdjęciową. Sesja się udała tak bardzo, że zwrócił na nią uwagę włoski "Vogue". Estella podpisała pierwsze umowy.<br><br>&lt;tit&gt;Światła wielkiego miasta&lt;/&gt;<br><br>Praktycznie bez namysłu wzięła rozbrat ze sportem. Ale czy decyzja mogła być inna, skoro z kontraktu na kontrakt Estella stawała się coraz bogatsza, a jej zdjęcia na okładkach "Cosmopolitan", "Vogue", "Marie Claire", "GQ", "Arena", "Loaded" przyniosły jej sławę stokroć większą niż ta, którą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego