Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
usiadł przy mnie, wystawiając niedbale rękę z sygnetem.
- Skąd tobie do herbu Ślepowron? - zapytałem z zazdrością. Jeszcze na uniwersytecie studiowałem pilnie heraldykę.
- Okazja - odparł. - Chcesz taki?
- Nie mam pieniędzy - westchnąłem.
- A co robisz?
- Wczoraj wróciłem ze stalagu - odparłem. Spojrzał na mnie ze zdziwieniem.
- Łapać to łapią, ale żeby zwalniali... Możeś Volksdeutsch?
- Niezdolny do pracy fizycznej - powiedziałem wyciągając zaświadczenie. Jelonek przyjrzał mu się dokładnie.
- Coś pięknego - powiedział z uznaniem. - Łapanki cię nie interesują.
Do stolika podbiegł jakiś młodzieniec, usiadł nie witając się ze mną i wyjął z kieszeni cienki pierścionek z małym turkusikiem. Jelonek wydobył małą buteleczkę, maznął kwasem po złocie pierścionka
usiadł przy mnie, wystawiając niedbale rękę z sygnetem.<br>- Skąd tobie do herbu Ślepowron? - zapytałem z zazdrością. Jeszcze na uniwersytecie studiowałem pilnie heraldykę.<br>- Okazja - odparł. - Chcesz taki?<br>- Nie mam pieniędzy - westchnąłem.<br>- A co robisz?<br>- Wczoraj wróciłem ze stalagu - odparłem. Spojrzał na mnie ze zdziwieniem.<br>- Łapać to łapią, ale żeby zwalniali... Możeś Volksdeutsch?<br>- Niezdolny do pracy fizycznej - powiedziałem wyciągając zaświadczenie. Jelonek przyjrzał mu się dokładnie.<br>- Coś pięknego - powiedział z uznaniem. - Łapanki cię nie interesują.<br>Do stolika podbiegł jakiś młodzieniec, usiadł nie witając się ze mną i wyjął z kieszeni cienki pierścionek z małym turkusikiem. Jelonek wydobył małą buteleczkę, maznął kwasem po złocie pierścionka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego