Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
powinna być.
G: A teraźniejszość cię zadowala?
B.W.: Nie chciałbym niczego zmieniać. Jedyne, czego mi brakuje, to czas. Do niedawna praca była dla mnie jedynie środkiem do realizacji innych celów. Natomiast ostatnio zarabiam, robiąc rzeczy, które lubię. Dobrze się bawię, pracując.
G: Jak na polskim rynku funkcjonuje scenarzysta?
B.W.: Rok temu znalazłem się w grupie scenariuszowej "Na Wspólnej". Dziś wiem, że funkcjonuje u nas model brytyjski, charakteryzujący się niepodzielnymi rządami producenta decydującego o wszystkim. Różnica pomiędzy Polską a Wielką Brytanią polega na tym, że tam tradycja zawodu producenta jest dłuższa. W Polsce często decydują ludzie, którzy nie mają odpowiedniego aparatu intelektualnego
powinna być.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;G: A teraźniejszość cię zadowala?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;B.W.: Nie chciałbym niczego zmieniać. Jedyne, czego mi brakuje, to czas. Do niedawna praca była dla mnie jedynie środkiem do realizacji innych celów. Natomiast ostatnio zarabiam, robiąc rzeczy, które lubię. Dobrze się bawię, pracując.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;G: Jak na polskim rynku funkcjonuje scenarzysta?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;B.W.: Rok temu znalazłem się w grupie scenariuszowej "Na Wspólnej". Dziś wiem, że funkcjonuje u nas model brytyjski, charakteryzujący się niepodzielnymi rządami producenta decydującego o wszystkim. Różnica pomiędzy Polską a Wielką Brytanią polega na tym, że tam tradycja zawodu producenta jest dłuższa. W Polsce często decydują ludzie, którzy nie mają odpowiedniego aparatu intelektualnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego