Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
zawijać krótko obcięte włosy. Prosta grzywka opadała jej do oczu, policzki miała okrągłe, ale przezroczyście białe, w jej wypukłych, ładnie wyciętych ustach nie było ani kropli krwi. Milczała, całe popołudnie nie powiedziała ani słowa i jej poważne ciemne oczy cofały się płochliwie, ilekroć napotkały moje oczy.
Nie spała w nocy. W ciemności, tuż obok mojego łóżka, słyszałam jej krótki, urywany oddech, szelest odrzucanej kołdry, ugniatanej poduszki. W świetle fioletowej lampki, zawieszonej wysoko nad drzwiami, widziałam, jak się rzuca na łóżku, jak siada gwałtownie obejmując splecionymi rękoma kolana, jak szepcze coś do siebie wlepiając oczy w ciemność. Uspokoiła się dopiero nad ranem.
Kiedy
zawijać krótko obcięte włosy. Prosta grzywka opadała jej do oczu, policzki miała okrągłe, ale przezroczyście białe, w jej wypukłych, ładnie wyciętych ustach nie było ani kropli krwi. Milczała, całe popołudnie nie &lt;page nr=78&gt; powiedziała ani słowa i jej poważne ciemne oczy cofały się płochliwie, ilekroć napotkały moje oczy.<br>Nie spała w nocy. W ciemności, tuż obok mojego łóżka, słyszałam jej krótki, urywany oddech, szelest odrzucanej kołdry, ugniatanej poduszki. W świetle fioletowej lampki, zawieszonej wysoko nad drzwiami, widziałam, jak się rzuca na łóżku, jak siada gwałtownie obejmując splecionymi rękoma kolana, jak szepcze coś do siebie wlepiając oczy w ciemność. Uspokoiła się dopiero nad ranem.<br>Kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego