stanowiska &lt;orig&gt;proolimpijskiego&lt;/&gt; nie zaprezentował również Zarząd Miasta Zakopanego.<br>Początek dezinformacji lokalnej społeczności sięga czasów wizyty prezydenta RP A. Kwaśniewskiego w Zakopanem. Kiedy to na łamach prasowych i trybunie pod Krokwią pojawiły się pytania "Kto zaprosił prezydenta do Zakopanego?" A zaprosił właśnie Zarząd Miasta Zakopanego, lecz bezpieczniej było udawać przysłowiowego Greka. W konsekwencji wizyty M.Z. Olimpiada 2006 otrzymał dotację z Kancelarii Prezydenckiej. Pomijając ten drobny szczegół, nadal opinia społeczna nie została poinformowana, jakie jest usytuowanie wniosku olimpijskiego w świetle obowiązujących uwarunkowań prawnych. Propagowano natomiast niewiarygodne dane sondażowe.<br>Olimpiada w Polskich Tatrach i tak już bezdusznie eksploatowanych, jest imprezą mającą duży wpływ na