Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.03
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
wypowiedziało czterech innych czytelników.

Ryszard z Zielonej Góry: - Chuligani pobili dzieci dyplomatów radzieckich i to jest naganne, godne potępienia. Ale domaganie się od rządu polskiego przeprosin, to zwykła kpina. Kiedy Putin przeprosi nas za wymordowanie kilku tysięcy polskich oficerów? Podobne zdanie miało jeszcze pięciu czytelników.

Anna Król ze Smolna Wielkiego: - W naszej wsi bardzo często niesprawne są telefony. Jeśli już uda się nam połączyć z kimkolwiek, to po kilku minutach telefon milknie. Próbowaliśmy interweniować w Telekomunikacji Polskiej SA, ale tam powiedziano nam, że nic nie można zrobić.

Jacek z Zielonej Góry: - Do mojej skrzynki trafił list od posła Bogusława Wontora. Przeczytałem w nim
wypowiedziało czterech innych czytelników. <br><br>Ryszard z Zielonej Góry: - Chuligani pobili dzieci dyplomatów radzieckich i to jest naganne, godne potępienia. Ale domaganie się od rządu polskiego przeprosin, to zwykła kpina. Kiedy Putin przeprosi nas za wymordowanie kilku tysięcy polskich oficerów? Podobne zdanie miało jeszcze pięciu czytelników. <br><br>Anna Król ze Smolna Wielkiego: - W naszej wsi bardzo często niesprawne są telefony. Jeśli już uda się nam połączyć z kimkolwiek, to po kilku minutach telefon milknie. Próbowaliśmy interweniować w Telekomunikacji Polskiej SA, ale tam powiedziano nam, że nic nie można zrobić. <br><br>Jacek z Zielonej Góry: - Do mojej skrzynki trafił list od posła Bogusława Wontora. Przeczytałem w nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego