Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.08
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
różne sytuacje. Anglicy po latach wybuchów bomb podkładanych przez Irlandzką Armię Republikańską przywykli do zagrożenia, ale Irlandczcy podkładali bomby inaczej. Ostrzegali, dawali czas na ewakuację.
Stanglewicz martwi się raczej zmianami w ich pobycie na Wyspach. Mieli być wychowawcami na obozie językowym, wiele podróżować. Teraz wiedzą, że zajęcia będą raczej "stacjonarne".
W ostatniej chwili zamierzała zrezygnować z podróży szprotawianka Agata Machowiak. Przekonała ją jednak córka Małgorzata mówiąc, że to się przecież już stało. A Anglicy to zorganizowany naród i uporają się z tym problemem. W argumenty te nie wierzy wybierający się na Wyspy do pracy Krzysztof Matyszak. Obawia się, że to jest dopiero początek
różne sytuacje. Anglicy po latach wybuchów bomb podkładanych przez Irlandzką Armię Republikańską przywykli do zagrożenia, ale Irlandczcy podkładali bomby inaczej. Ostrzegali, dawali czas na ewakuację. <br>Stanglewicz martwi się raczej zmianami w ich pobycie na Wyspach. Mieli być wychowawcami na obozie językowym, wiele podróżować. Teraz wiedzą, że zajęcia będą raczej "stacjonarne". <br>W ostatniej chwili zamierzała zrezygnować z podróży szprotawianka Agata Machowiak. Przekonała ją jednak córka Małgorzata mówiąc, że to się przecież już stało. A Anglicy to zorganizowany naród i uporają się z tym problemem. W argumenty te nie wierzy wybierający się na Wyspy do pracy Krzysztof Matyszak. Obawia się, że to jest dopiero początek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego