Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
w dowcipie o tym facecie, co to pociągnął za łańcuszek w ubikacji i dom się zawalił, bo akurat zaczął się nalot.
Zaledwie więc parę tygodni pochodziłem w tej mojej "panamie", kiedy, pod koniec sierpnia, w radiu ogłoszono coś w rodzaju stanu gotowości. Dyżury spikerskie trwały odtąd 24 godziny na dobę. W związku z tym doangażowano kilkoro spikerów, niektórych przez awans z inspektora. Spikerem miał zostać też Julek Krzyżewski. Miał bardzo dobre po temu warunki, bo był obdarzony przyjemnym niskim głosem i był inteligentny, co przydaje się w każdym zawodzie. Ale zanim to się stało, nadeszła noc z 31 sierpnia na 1 września. Tej
w dowcipie o tym facecie, co to pociągnął za łańcuszek w ubikacji i dom się zawalił, bo akurat zaczął się nalot. <br> Zaledwie więc parę tygodni pochodziłem w tej mojej "panamie", kiedy, pod koniec sierpnia, w radiu ogłoszono coś w rodzaju stanu gotowości. Dyżury spikerskie trwały odtąd 24 godziny na dobę. W związku z tym doangażowano kilkoro spikerów, niektórych przez awans z inspektora. Spikerem miał zostać też Julek Krzyżewski. Miał bardzo dobre po temu warunki, bo był obdarzony przyjemnym niskim głosem i był inteligentny, co przydaje się w każdym zawodzie. Ale zanim to się stało, nadeszła noc z 31 sierpnia na 1 września. Tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego