Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
w nim udział liczni lwowiacy, Białorusini, Niemcy (zaproszeni, żeby Frau Gebauer nie czuła się osamotniona), dwóch kominiarzy, którzy nie wiadomo skąd się wzięli, patrol przybyły dla stłumienia hałasu, koleżanki ciotki Haliny z narzeczonymi, redakcja "Dwutygodnika Dolnośląskiego", major (z odznaczeniami), kapitan (z żoną), porucznik (ze skłonnością do niezależnych poglądów), właściciel połowy Wałcza - Kowalski, i właściciel drugiej połowy - Sutowicz, który stał na stole i krzyczał, aż szyby drżały:

- Całujmy się!

Ojciec całował Mamę, a Mama Ojca. Wokół nich, wśród dymu papierosowego, w oparach samogonu (przygotowanego w niebywałych ilościach przez białoruską część zgromadzenia) pojawiały się oprócz wymienionych różne zagadkowe osoby, których nikt nie znał
w nim udział liczni lwowiacy, Białorusini, Niemcy (zaproszeni, żeby Frau Gebauer nie czuła się osamotniona), dwóch kominiarzy, którzy nie wiadomo skąd się wzięli, patrol przybyły dla stłumienia hałasu, koleżanki ciotki Haliny z narzeczonymi, redakcja "Dwutygodnika Dolnośląskiego", major (z odznaczeniami), kapitan (z żoną), porucznik (ze skłonnością do niezależnych poglądów), właściciel połowy Wałcza - Kowalski, i właściciel drugiej połowy - Sutowicz, który stał na stole i krzyczał, aż szyby drżały:<br><br>- Całujmy się!<br><br>Ojciec całował Mamę, a Mama Ojca. Wokół nich, wśród dymu papierosowego, w oparach samogonu (przygotowanego w niebywałych ilościach przez białoruską część zgromadzenia) pojawiały się oprócz wymienionych różne zagadkowe osoby, których nikt nie znał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego