Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
nas o ich wizycie.
- Mamy - burknął Roszko, tarasując drzwi, ale wyminęliśmy go zwodem.
Na kanapie siedzieli Wacusie: pan Wacuś i pani Wacusiowa. Sami dokonaliśmy prezentacji, bo Roszko się opierał. Krótka lustracja salonu powiedziała nam wszystko: gdy my przychodzimy do Roszków, włączają Randkę w ciemno i wyciągają stare pisma. A dla Wacków ubrali się wyjściowo i pożyczyli albumy malarstwa od sąsiada.
- Ten uskrzydlony pędzel Rembrandta daje wybitne efekty - kończyła myśl pani Roszko. - Rozmawiamy właśnie o malarstwie - rzuciła nam z wyraźną niechęcią.
- Mamy wolny kawałek ściany nad kominkiem - uświadomił nas pan Wacuś, przeglądając albumy. - Zastanawiamy się, co może tam pasować. Może grafika Miró
nas o ich wizycie.<br>- Mamy - burknął Roszko, tarasując drzwi, ale wyminęliśmy go zwodem.<br>Na kanapie siedzieli Wacusie: pan Wacuś i pani Wacusiowa. Sami dokonaliśmy prezentacji, bo Roszko się opierał. Krótka lustracja salonu powiedziała nam wszystko: gdy my przychodzimy do Roszków, włączają Randkę w ciemno i wyciągają stare pisma. A dla Wacków ubrali się wyjściowo i pożyczyli albumy malarstwa od sąsiada.<br>- Ten uskrzydlony pędzel Rembrandta daje wybitne efekty - kończyła myśl pani Roszko. - Rozmawiamy właśnie o malarstwie - rzuciła nam z wyraźną niechęcią. <br>- Mamy wolny kawałek ściany nad kominkiem - uświadomił nas pan Wacuś, przeglądając albumy. - Zastanawiamy się, co może tam pasować. Może grafika Miró
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego