Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wychodził z domu, a jego ochrona osobista pilnowała na okrągło rezydencji swego szefa. Nikt jednak nie zwrócił uwagi na wrak moskwicza, który stał porzucony w pobliżu domu Wagina. Trzej profesjonalni zabójcy w ukradzionym aucie przez tydzień prowadzili obserwację domu biznesmena, nie ruszając się stamtąd ani przez chwilę!
Ósmego dnia Oleg Wagin wyszedł z domu w towarzystwie czterech ochroniarzy. Zaledwie zdążył zrobić kilka kroków, gdy z moskwicza wyskoczyli ludzie w maskach i z trzech automatów podziurawili jak sito Wagina i jego obstawę. Po błyskawicznej akcji wsiedli do samochodu i odjechali. Jeszcze tego samego dnia moskwicza znaleziono za miastem. W samochodzie milicja odkryła
wychodził z domu, a jego ochrona osobista pilnowała na okrągło rezydencji swego szefa. Nikt jednak nie zwrócił uwagi na wrak moskwicza, który stał porzucony w pobliżu domu Wagina. Trzej profesjonalni zabójcy w ukradzionym aucie przez tydzień prowadzili obserwację domu biznesmena, nie ruszając się stamtąd ani przez chwilę!<br>Ósmego dnia Oleg Wagin wyszedł z domu w towarzystwie czterech ochroniarzy. Zaledwie zdążył zrobić kilka kroków, gdy z moskwicza wyskoczyli ludzie w maskach i z trzech automatów podziurawili jak sito Wagina i jego obstawę. Po błyskawicznej akcji wsiedli do samochodu i odjechali. Jeszcze tego samego dnia moskwicza znaleziono za miastem. W samochodzie milicja odkryła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego