Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Gyubal Wahazar
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1921
Gyubal Wahazar w stroju
Perpendykularysty z taką samą żółtą szarfą jak O. Unguenty,
prowadząc pod rękę Świntusię, ubraną tak jak w akcie
III, z cytrynowożółtym woalem na głowie. Świntusia trzyma
w ręku bukiet różowych róż. Orkiestra za sceną gra
kawaleryjskiego marsza.
WAHAZAR
bardzo głośno
Trudno. Trzeba przebrnąć przez wszystkie upokorzenia.
Walmy dalej.
ŚWINTUSIA
głośno, piskliwie
Dziadziu, bądź spokojny. Ja jestem przy tobie.
Orkiestra przestaje grać - urywa w pół taktu.
WAHAZADobrze. Dziękuję ci, moje dziecko. Tylko nudno mi
strasznie! Nic a nic mnie nie bawi cała ta historia.
Zbliża się do tronu. Morbidetto wyjmuje spod spódniczki
niebieskie lasso i staje u otwartych
Gyubal Wahazar w stroju<br>Perpendykularysty z taką samą żółtą szarfą jak O. Unguenty,<br>prowadząc pod rękę Świntusię, ubraną tak jak w akcie<br>III, z cytrynowożółtym woalem na głowie. Świntusia trzyma<br>w ręku bukiet różowych róż. Orkiestra za sceną gra<br>kawaleryjskiego marsza.<br>WAHAZAR<br>bardzo głośno<br>Trudno. Trzeba przebrnąć przez wszystkie upokorzenia.<br>Walmy dalej.<br>ŚWINTUSIA<br>głośno, piskliwie<br>Dziadziu, bądź spokojny. Ja jestem przy tobie.<br>Orkiestra przestaje grać - urywa w pół taktu.<br>WAHAZADobrze. Dziękuję ci, moje dziecko. Tylko nudno mi<br>strasznie! Nic a nic mnie nie bawi cała ta historia.<br>Zbliża się do tronu. Morbidetto wyjmuje spod spódniczki<br>niebieskie lasso i staje u otwartych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego