Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jej nie uprawiają: są narody główne i są barbarzyńskie. Podobno podział ten stosowali już Grecy, z tym że, jak twierdzą filologowie, "barbarzyńca" oznaczał dla nich narodowość inną niż helleńską, bez oceny wartości. Ale już Rzym, po którym świat mimo upływu wieków wciąż dziedziczy, ostro odróżniał swoich obywateli od Gotów, Hunnów, Wandalów itp., przeciwko którym cezarowie bądź prowadzili kampanie, bądź porozumiewali się z nimi doraźnie, niemniej było to zdecydowane odseparowanie. Polega ono na założeniu, że istnieje społeczeństwo centralne, które reprezentuje ważność oraz narody marginesowe, które do owego ośrodka nie należą i nawet mogą mu zagrażać, w każdym razie nie są objęte wartościami
jej nie uprawiają: są narody główne i są barbarzyńskie. Podobno podział ten stosowali już Grecy, z tym że, jak twierdzą filologowie, "barbarzyńca" oznaczał dla nich narodowość inną niż helleńską, bez oceny wartości. Ale już Rzym, po którym świat mimo upływu wieków wciąż dziedziczy, ostro odróżniał swoich obywateli od Gotów, Hunnów, Wandalów itp., przeciwko którym cezarowie bądź prowadzili kampanie, bądź porozumiewali się z nimi doraźnie, niemniej było to zdecydowane odseparowanie. Polega ono na założeniu, że istnieje społeczeństwo centralne, które reprezentuje ważność oraz narody marginesowe, które do owego ośrodka nie należą i nawet mogą mu zagrażać, w każdym razie nie są objęte wartościami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego