Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
S., szefową departamentu. Dopiero gdy wyszło na jaw, że prawniczka ma długi i komornik może zająć jej pensję, Waniek postanowiła się z nią rozstać. Dziś nikt w Radzie nie wie, co się z urzędniczką dzieje. Z czego żyje, gdzie pracuje, jaki jest nowy numer jej komórki. Nie wie tego ani Waniek, ani Czarzasty, ani Iwona G. - Nikt z tą panią kontaktów nie utrzymuje - odpowiadają zgodnie wszyscy nasi rozmówcy.
Prawnicy stracili dobrą opinię, a politycy złamali kariery. Najboleśniejszy upadek przeżył Leszek Miller. Jego partia balansuje dziś na granicy progu wyborczego, a on - jako szeregowy poseł SLD - samotnie przemierza sejmowe korytarze. Na dodatek
S., szefową departamentu. Dopiero gdy wyszło na jaw, że prawniczka ma długi i komornik może zająć jej pensję, Waniek postanowiła się z nią rozstać. Dziś nikt w Radzie nie wie, co się z urzędniczką dzieje. Z czego żyje, gdzie pracuje, jaki jest nowy numer jej komórki. Nie wie tego ani Waniek, ani Czarzasty, ani Iwona G. - Nikt z tą panią kontaktów nie utrzymuje - odpowiadają zgodnie wszyscy nasi rozmówcy.<br>Prawnicy stracili dobrą opinię, a politycy złamali kariery. Najboleśniejszy upadek przeżył Leszek Miller. Jego partia balansuje dziś na granicy progu wyborczego, a on - jako szeregowy poseł SLD - samotnie przemierza sejmowe korytarze. Na dodatek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego