Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dolce, wóda i jądra. A do tego Jezus. Oto cały CKM. Czy wy się Boga nie boicie?
Emeryt z Częstochowy
Od redakcji: Ciekawe, co Bóg ma wspólnego z pedałami, dolcami, wódą i jądrami, jak pan był łaskaw zauważyć? I dlaczego miesza pan do całej sprawy CKM. Robiony przecież po bożemu.

Wasz sposób na pędzenie bimbru jest może i dobry, ale po co aż tak skomplikowany! Lepszy jest niezawodny przepis grunwaldzki, czyli 1410: 10 litrów wody, 4 kilo cukru i 10 gramów drożdży.
Janusz z Koszalina
Od redakcji: Skomplikowany jest dlatego, żeby dzieci nie bawiły się aparatami destylacyjnymi. Pędzenie bimbru to nie
dolce, wóda i jądra. A do tego Jezus. Oto cały CKM. Czy wy się Boga nie boicie? <br>&lt;au&gt;Emeryt z Częstochowy&lt;/au&gt;<br>Od redakcji: Ciekawe, co Bóg ma wspólnego z pedałami, dolcami, wódą i jądrami, jak pan był łaskaw zauważyć? I dlaczego miesza pan do całej sprawy CKM. Robiony przecież po bożemu.&lt;/div&gt;<br><br>&lt;div&gt;Wasz sposób na pędzenie bimbru jest może i dobry, ale po co aż tak skomplikowany! Lepszy jest niezawodny przepis grunwaldzki, czyli 1410: 10 litrów wody, 4 kilo cukru i 10 gramów drożdży.<br>&lt;au&gt;Janusz z Koszalina&lt;/au&gt;<br>Od redakcji: Skomplikowany jest dlatego, żeby dzieci nie bawiły się aparatami destylacyjnymi. Pędzenie bimbru to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego