Ech, szkoda, że wyjeżdża westchnęła. - To jest jednak stuprocentowy mężczyzna. Niech pan sobie wyobrazi, że dopiero po zastosowaniu specjalnego chwytu zdołałam go przewrócić i pokonać.<br>- Jeśli wyjeżdża, to znaczy, że nie udało im się wyjaśnić zagadki szachownicy - stwierdził niechlujnie wyglądający starszy pan.<br>- Chyba. Bo wszyscy wyjeżdżają. I ten sympatyczny pan Weber z Frankfurtu, i Hilda, i inni <page nr=35>.<br> Przez cały tydzień penetrowali okolicę w poszukiwaniu .tajemniczych szachownic i wracają do Niemiec z niczym. Polska ekipa, która pomagała im w poszukiwaniach, już dzisiaj odjechała do Warszawy.<br>- Bo mogli mnie, Kuryłłę, poprosić o pomoc - powiedział starszy pan. - Już ja potrafiłbym rozwiązać tę zagadkę.<br>- Pan