Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
za emira jedną ze swoich córek, ale Omar, jakby instynktownie ratując resztki niezależności, odrzucił tę szczodrą ofertę.
Dzień, w którym Omar ogłosił się emirem, był dla Chaksara końcem ruchu talibów. Władza, dotąd znajdująca się w rękach prostych, zwykłych ludzi, mułłów i żołnierzy, teraz przypadła jednemu człowiekowi. Lud oddzielono od rządzących. Wiadomo więc było, że wcześniej czy później rządzący zostaną obaleni.
- Jako emir Omar bardzo się zmienił. Stał się wyniosły, nieufny, podejrzliwy wobec każdego. Wszyscy są przeciwko nam, powtarzał, cały świat sprzysiągł się przeciwko nam, wszyscy nas zdradzili. Mówił to tak, jakby ta zdrada dotknęła go osobiście i jakby dalej wietrzył spisek
za emira jedną ze swoich córek, ale Omar, jakby instynktownie ratując resztki niezależności, odrzucił tę szczodrą ofertę.<br>Dzień, w którym Omar ogłosił się emirem, był dla Chaksara końcem ruchu talibów. Władza, dotąd znajdująca się w rękach prostych, zwykłych ludzi, mułłów i żołnierzy, teraz przypadła jednemu człowiekowi. Lud oddzielono od rządzących. Wiadomo więc było, że wcześniej czy później rządzący zostaną obaleni. <br>- Jako emir Omar bardzo się zmienił. Stał się wyniosły, nieufny, podejrzliwy wobec każdego. Wszyscy są przeciwko nam, powtarzał, cały świat sprzysiągł się przeciwko nam, wszyscy nas zdradzili. Mówił to tak, jakby ta zdrada dotknęła go osobiście i jakby dalej wietrzył spisek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego