Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
to za ideologia? - Już tłumaczę. Gęś ma tłuste pióra, toteż woda skrapla się na nich i ptaszysko wyłażąc ze stawu ledwie się machinalnie otrzepie i już jest prawie suche. Tak właśnie - pouczał surowo tata - postępować trzeba z wszelkimi zbędnymi troskami, smutkami, niedogodnościami życiowymi i bólem brzucha (o ile się da). Wielbiciel wszelkiego cierpienia Dostojewski słysząc to, na pewno by się w grobie przewracał. Toteż wierny patriarchalnemu przesłaniu dokonałem w dwudziestym piątym roku życia męskiego czynu. Wyrzuciłem przez okno wszystkie dzieła Fiodora Michajłowicza. Była to decyzja ostateczna.

Potem pokochałem Basię i wynikło z tej miłości trzech małych człowieczków płci męskiej o całkowicie
to za ideologia? - Już tłumaczę. Gęś ma tłuste pióra, toteż woda skrapla się na nich i ptaszysko wyłażąc ze stawu ledwie się machinalnie otrzepie i już jest prawie suche. Tak właśnie - pouczał surowo tata - postępować trzeba z wszelkimi zbędnymi troskami, smutkami, niedogodnościami życiowymi i bólem brzucha (o ile się da). Wielbiciel wszelkiego cierpienia Dostojewski słysząc to, na pewno by się w grobie przewracał. Toteż wierny patriarchalnemu przesłaniu dokonałem w dwudziestym piątym roku życia męskiego czynu. Wyrzuciłem przez okno wszystkie dzieła Fiodora Michajłowicza. Była to decyzja ostateczna.<br><br>Potem pokochałem Basię i wynikło z tej miłości trzech małych człowieczków płci męskiej o całkowicie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego