Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Traktat moralny. Traktat poetycki.
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1947
Maszerujące żydowskie dziewczęta
Jedyną radość zemsty wyraziły.
Tak, wkrótce nocą żurawie pogonią,
Śnieg suchy ranić nie będzie już ręki.
720
Tak, u strumienia, różowy jak usta,
Kamyk na żwirach zachrzęści pod stopą.

Przyjdzie wiosna

Tak, zielnym sokiem wzbiorą tulipany
I chrabąszcz hucząc o szybę uderzy.
725
Tak, narzeczony splecie narzeczonej
Wieniec na czoło z młodych liści dębu.

Będzie na nas

Na nas, bo teraz my jesteśmy jedno.
Kość, mięso, nerwy są nasze, nie moje.
730
Imiona Miriam, Soni i Racheli
Gasną i stygną powoli w powietrzu.

Trawa rosła

Ironią pieśni zwyciężona trawa.

Kisną ogórki w zapotniałym słoju
735
Z badylem kopru
Maszerujące żydowskie dziewczęta <br>Jedyną radość zemsty wyraziły. <br>Tak, wkrótce nocą żurawie pogonią, <br>Śnieg suchy ranić nie będzie już ręki. <br> 720<br>Tak, u strumienia, różowy jak usta, <br>Kamyk na żwirach zachrzęści pod stopą. <br><br>Przyjdzie wiosna <br><br>Tak, zielnym sokiem wzbiorą tulipany <br>I chrabąszcz hucząc o szybę uderzy. <br> 725<br>Tak, narzeczony splecie narzeczonej <br>Wieniec na czoło z młodych liści dębu. <br><br>Będzie na nas <br><br>Na nas, bo teraz my jesteśmy jedno. <br>Kość, mięso, nerwy są nasze, nie moje. <br> 730<br>Imiona Miriam, Soni i Racheli <br>Gasną i stygną powoli w powietrzu. <br><br>Trawa rosła <br><br>Ironią pieśni zwyciężona trawa. <br><br>Kisną ogórki w zapotniałym słoju <br> 735<br>Z badylem kopru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego