zaś, gdzie rośnie ładna soczysta trawa, spacerują hordy dużych, czerwonych mrówek. Wkrótce przybędą do ciebie zwabione kilkoma okruszynami chleba, które upadły w trawę podczas obiadu lub kolacji. Ach, jak boleśnie gryzą te małe potwory. Jak chytrze wciskają się do namiotu, do śpiwora, pod koc... Podobno mrówki w nocy też śpią. Wierzę przyrodnikom, gdyż oni się na tym znają. Co do mnie nieraz bywałem budzony w nocy straszliwym ukąszeniem mrówki, która wpełzła mi do śpiwora.<br>Słyszałem, że ognisko, dym z papierosa lub fajki - odstraszają komary. Stwierdziłem, że jest odwrotnie. Dym rozdrażnia je, atakują z większą wściekłością. Piszę o tym, aby wytłumaczyć, dlaczego