Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
musisz znać prawdę. Iw zarabia w "Adrii" trzysta złotych tygodniowo. Oblicz sobie tylko... Który urzędnik zarabia tyle samo na miesiąc? Dlatego teraz jeszcze tańczy, stara się zarobić jak najwięcej, bo wie, że czeka ją dłuższa przerwa. A ty nie zarabiasz nic, nic, nic...
- Ależ to się zmieni, kiedy skończę studia.
Witek spurpurowiał; odwracał oczy, nie chcąc spotkać się z pogardliwym wzrokiem Julii.
- Tak... A kiedy skończysz studia, chłoptasiu? Bo dziecko urodzi się niebawem, a życie nie czeka, za życie trzeba płacić. Iw to rozumie, a ty ciągle jesteś na kieszonkowym u tatusia. Więc nie pytaj przynajmniej, dlaczego moja córka traktuje cię
musisz znać prawdę. Iw zarabia w "Adrii" trzysta złotych tygodniowo. Oblicz sobie tylko... Który urzędnik zarabia tyle samo na miesiąc? Dlatego teraz jeszcze tańczy, stara się zarobić jak najwięcej, bo wie, że czeka ją dłuższa przerwa. A ty nie zarabiasz nic, nic, nic...<br>- Ależ to się zmieni, kiedy skończę studia.<br>Witek spurpurowiał; odwracał oczy, nie chcąc spotkać się z pogardliwym wzrokiem Julii.<br>- Tak... A kiedy skończysz studia, chłoptasiu? Bo dziecko urodzi się niebawem, a życie nie czeka, za życie trzeba płacić. Iw to rozumie, a ty ciągle jesteś na kieszonkowym u tatusia. Więc nie pytaj przynajmniej, dlaczego moja córka traktuje cię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego