Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ją traktować. Czytelnik bez intelektualnego wyrobienia odłoży książkę już po kilku stronach bądź percepcja jej treści będzie wymagać od niego nieustannego wytężania sił umysłowych. Styl pracy naukowej, preferowany tu przez Majdę, w naturalny sposób ogranicza więc liczbę potencjalnych czytelników. Dzieje się to ze szkodą dla autora i dla dokonań ojca Witkacego, którego ideowy dorobek wart jest powszechnej znajomości nie tylko w opiniotwórczych kręgach.
Wielkość Witkiewicza nie polegała przecież na prostym odkryciu regionalizmu podtatrzańskiego oraz na opisaniu odrębnej, ale bogatej kultury górali polskich. Nie polegała również na głębokiej fascynacji świątynią ducha idealnego, jaką dla Witkiewicza były Tatry, nie wyłączając ich artystyczno-impresyjnych
ją traktować. Czytelnik bez intelektualnego wyrobienia odłoży książkę już po kilku stronach bądź percepcja jej treści będzie wymagać od niego nieustannego wytężania sił umysłowych. Styl pracy naukowej, preferowany tu przez Majdę, w naturalny sposób ogranicza więc liczbę potencjalnych czytelników. Dzieje się to ze szkodą dla autora i dla dokonań ojca Witkacego, którego ideowy dorobek wart jest powszechnej znajomości nie tylko w opiniotwórczych kręgach.<br>Wielkość Witkiewicza nie polegała przecież na prostym odkryciu regionalizmu podtatrzańskiego oraz na opisaniu odrębnej, ale bogatej kultury górali polskich. Nie polegała również na głębokiej fascynacji świątynią ducha idealnego, jaką dla Witkiewicza były Tatry, nie wyłączając ich artystyczno-impresyjnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego