czytelników. Mimo to emigracja literacka niemiecka nie zdziałała nic prawie. Okazało się niebawem, że emigranci są sami, całkowicie odosobnieni w swym proteście przeciw reżymowi hitlerowskiemu; który przez obcych został za przykładem Anglików - będących rodzajem naturalnych <orig>nazich</> - dobrowolnie uznany z pocałowaniem w rękę i oczyszczeniem butów z własnej i nieprzymuszonej woli. Wkrótce więc Tucholsky odebrał sobie życie w Szwecji, Stefan Zweig - mimo że bardziej giętki i mający powodzenie - popełnił samobójstwo w Brazylii, Thomas Mann został Amerykaninem i nie chce nic słyszeć o Niemczech, jego córka, Erika, wyszła za mąż w Anglii i jest Angielką, syn zaś, Klaus, też odebrał sobie życie. Hugo