W terenie wyjaśnia się również zagadkowe położenie wieńca kierownicy, umieszczonego bardzo blisko lewego okna. Rozwiązanie to w normalnych warunkach wydaje się bez sensu. W terenie natomiast, kiedy bardzo często kierowca wychyla się przez boczne okno, okazuje się bardzo praktyczne. Defender 110 bez trudu poradził sobie z przejechaniem w poprzek masywu Włodarza - jednego z wyższych (811 m npm) szczytów Gór Sowich, w okolicy Walimia. Dodajmy, że dwugodzinna wycieczka odbywała się w kilkudziesięciocentymetrowym śniegu! Nie musiałem używać blokady międzyosiowego mechanizmu różnicowego, wystarczyły tylko terenowe przełożenia. Defendery przydają się tam, gdzie nie przejadą zwyczajne samochody osobowe ani bajeranckie i obficie niklowane "off-roadery". Land