i pamiętają jak naprawdę było w Koszalinie. Niech młodsze pokolenie dowie się, że od zarania władze Szczecina nie gorzej od "Ruskich" szabrowały oraz wywoziły co się dało z Koszalina i robią to dzisiaj. <br>Nie wiem, czy wszyscy pamiętają, iż w 1947 r. wyjechało z Koszalina do Bydgoszczy Dowództwo Pomorskiego Okręgu Wojskowego (DOW-2). Wyjeżdżając, zabrali również do Bydgoszczy Warsztaty Naprawcze Samochodowe Jednostki Wojskowej p.p. nr 1562, które mieściły się przy ul. Rokosowkiego 21 (obecnie ul. Szczecińska). Wyjeżdżając, zabrali ze sobą wszystko, co było w ich użytkowaniu. Z warsztatów wywieziono cały osprzęt, różne obrabiarki do metali i drewna, wytaczarki cylindrów, kuźnie