Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
po to ta odprawa jest, aby sprawdzić czy dany żołnierz nadaje się do pełnienia służby wartowniczej.

Tego dnia co pół godziny zerkałem na zegarek. Czas dłużył się niesamowicie. Nie mogłem się doczekać aż wybije upragniona godzina szesnasta, po której mogłem wyjść na przepustkę.. Cały czas myślałem o spotkaniu z Elizą. Wprost nie mogłem uwierzyć w to, że już za kilka godzin z zaszytej w lesie jednostki przeniosę się do tętniącej życiem Warszawy i zamiast oglądać żołnierskie gęby będę wpatrywał się w delikatną i miłą twarz Elizy.
Po wyjeździe kadry z jednostki odnalazłem kolegę noszącego klucz do szatni i poprosiłem go o
po to ta odprawa jest, aby sprawdzić czy dany żołnierz nadaje się do pełnienia służby wartowniczej.<br><br>Tego dnia co pół godziny zerkałem na zegarek. Czas dłużył się niesamowicie. Nie mogłem się doczekać aż wybije upragniona godzina szesnasta, po której mogłem wyjść na przepustkę.. Cały czas myślałem o spotkaniu z Elizą. Wprost nie mogłem uwierzyć w to, że już za kilka godzin z zaszytej w lesie jednostki przeniosę się do tętniącej życiem Warszawy i zamiast oglądać żołnierskie gęby będę wpatrywał się w delikatną i miłą twarz Elizy. <br>Po wyjeździe kadry z jednostki odnalazłem kolegę noszącego klucz do szatni i poprosiłem go o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego