Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
do nowego przeczenia i kłamstwa, ale nieoczekiwana odpowiedź Rebeki zmyliła go i znowu wytrąciła z równowagi:
- Tak! Mówiłam!... - rzekła wyzywająco, a nawet wręcz napastliwie.
- Głupstwo, głupstwo - powiedział chirurg Tamten i wyszczerzył zęby w sztucznym uśmiechu. Była sekunda, kiedy nic nie czuł, nic nie wiedział,
jak gdyby przeżywał stan kompletnej anestezji. Wstrząs był zbyt wielki, aby miał siły na niego zareagować. Pomimo to wstał szybko, nawet zerwał się z łóżka i nie wiedzieć czemu podbiegł do okna. Nie zauważył prawdopodobnie ani wydętej firanki, ani że okno było otwarte. Automatycznie je zamknął, stał kilka chwil nieruchomo, wpatrzony w żółte płótno firanki, gdy zaś
do nowego przeczenia i kłamstwa, ale nieoczekiwana odpowiedź Rebeki zmyliła go i znowu wytrąciła z równowagi:<br>- Tak! Mówiłam!... - rzekła wyzywająco, a nawet wręcz napastliwie.<br>- Głupstwo, głupstwo - powiedział chirurg Tamten i wyszczerzył zęby w sztucznym uśmiechu. Była sekunda, kiedy nic nie czuł, nic nie wiedział,<br>jak gdyby przeżywał stan kompletnej anestezji. Wstrząs był zbyt wielki, aby miał siły na niego zareagować. Pomimo to wstał szybko, nawet zerwał się z łóżka i nie wiedzieć czemu podbiegł do okna. Nie zauważył prawdopodobnie ani wydętej firanki, ani że okno było otwarte. Automatycznie je zamknął, stał kilka chwil nieruchomo, wpatrzony w żółte płótno firanki, gdy zaś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego