wzgardę,<br>Dla tamtych świeceń w koronach i mieczach,<br>Które przed dziełem maszczono perfumą...<br><br>Krzyknij! Niech z ciemnych wykrotów wyfruną,<br>Niech się przeglądną w pospolitych rzeczach.<br>Miecze - cieknące, gdy ciała są twarde.<br><br><br>VI<br><br><tit>GOŚĆ</><br>Cóż jest historia? Czy iść w nią jak w salon?<br>(Tu cesarz siedzi... Tam na klawesynie<br>Jego Wstydliwa splata pięciolinie<br>W mysi warkoczyk...) Więc jeśli jak w salon,<br><br>To ile gromnic - niech jakie się palą?<br>Czy żywym w górze, czy martwym w dolinie,<br>Czy może temu, co w zdumieniu ginie,<br>Bo tną go właśnie, a miał być <orig>ocalon</>?<br><br>Nie wiesz. Lecz nie chcesz odwracać też twarzy,<br>Krok stąpisz