Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
którą oprowadzam, widzi mniej niż poprzednia. Dlatego swoją ofertę nazwałem "last minute" - dodaje Marcin. Obiekty są rozkradane z tygodnia na tydzień. Złomiarze wyciągają pręty, rozkręcają metalowe konstrukcje, a nawet całe maszyny. Z kopalni Katowice znikła stara łaźnia z systemem łańcuszków. Prawdziwy unikat: górnicy wciągali ubrania na łańcuchach pod sam sufit. Wyburzanie drugiej kopalnianej łaźni udało mu się kiedyś wstrzymać na kilka godzin za butelkę wódki, aby ekipa filmowców mogła dokończyć zdjęcia. Po kopalni Kleofas został tylko basen zabity dechami i jeden szyb, a po Gliwicach - pusty plac.
Lecz to chwyta, bo dla przyjezdnych industrial to nie tylko opuszczona huta, rdza rozpełzająca
którą oprowadzam, widzi mniej niż poprzednia. Dlatego swoją ofertę nazwałem "last minute" - dodaje Marcin. Obiekty są rozkradane z tygodnia na tydzień. Złomiarze wyciągają pręty, rozkręcają metalowe konstrukcje, a nawet całe maszyny. Z kopalni Katowice znikła stara łaźnia z systemem łańcuszków. Prawdziwy unikat: górnicy wciągali ubrania na łańcuchach pod sam sufit. Wyburzanie drugiej kopalnianej łaźni udało mu się kiedyś wstrzymać na kilka godzin za butelkę wódki, aby ekipa filmowców mogła dokończyć zdjęcia. Po kopalni Kleofas został tylko basen zabity dechami i jeden szyb, a po Gliwicach - pusty plac. <br>Lecz to chwyta, bo dla przyjezdnych industrial to nie tylko opuszczona huta, rdza rozpełzająca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego