Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
odrywa się od nieco udobruchanej,
teraz na nowo obrażonej jego gwałtownością, cukiernicy
i obydwoje - Dominika i talerz - zastygają, każde
na swojej wysokości. Talerz jeszcze na stole, choć
na samej krawędzi, Dominice udaje się zatrzymać w pokoju,
blisko drzwi.
- Dominiko... - pani Kamila urywa z westchnieniem. - Nie
mogę teraz z tobą rozmawiać. Wychodzę. Oczywiście,
że "do babki"... Nie patrz tak! I zacznij, proszę,
od dziś - mówi z naciskiem - zmieniać ten
twardy rzeczownik na bardziej miękko wymawiany. Postaraj się.
Nie szkodzi, że nie rozumiesz. Zrób raz coś bez tego.
Ludzi łączy i dzieli nie matematyka z logiką, a zupełnie
subiektywna psychologia. Zrób to dla
odrywa się od nieco udobruchanej, <br>teraz na nowo obrażonej jego gwałtownością, cukiernicy <br>i obydwoje - Dominika i talerz - zastygają, każde <br>na swojej wysokości. Talerz jeszcze na stole, choć <br>na samej krawędzi, Dominice udaje się zatrzymać w pokoju, <br>blisko drzwi.<br>- Dominiko... - pani Kamila urywa z westchnieniem. - Nie <br>mogę teraz z tobą rozmawiać. Wychodzę. Oczywiście, <br>że "do babki"... Nie patrz tak! I zacznij, proszę, <br>od dziś - mówi z naciskiem - zmieniać ten <br>twardy rzeczownik na bardziej miękko wymawiany. Postaraj się. <br>Nie szkodzi, że nie rozumiesz. Zrób raz coś bez tego. <br>Ludzi łączy i dzieli nie matematyka z logiką, a zupełnie <br>subiektywna psychologia. Zrób to dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego