Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Myślę przede wszystkim o przemysłach stalowym i tekstylnym. Podczas tamtych demonstracji przywódcy antyglobalistów szli ramię w ramię z przywódcami związkowymi. Argumentacja była prosta: globalizacja jest zła, ponieważ z jej powodu w USA znikają miejsca pracy.
To chyba faktycznie powód do niezadowolenia.
- Tyle że te miejsca pracy znikają, bo powinny zniknąć. Wymusza to konkurencja i wolny rynek. W innych krajach, słabiej rozwiniętych od USA, stal i tekstylia produkuje się taniej niż w Ameryce. Ponieważ jednak USA chronią swoich producentów, te słabiej rozwinięte kraje nie mogą wykorzystać swojej przewagi, sprzedając towary w Stanach Zjednoczonych. Opór antyglobalistów przeciwko wolnemu handlowi pozbawia więc mieszkańców ubogich
Myślę przede wszystkim o przemysłach stalowym i tekstylnym. Podczas tamtych demonstracji przywódcy antyglobalistów szli ramię w ramię z przywódcami związkowymi. Argumentacja była prosta: globalizacja jest zła, ponieważ z jej powodu w USA znikają miejsca pracy.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;To chyba faktycznie powód do niezadowolenia.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;- Tyle że te miejsca pracy znikają, bo powinny zniknąć. Wymusza to konkurencja i wolny rynek. W innych krajach, słabiej rozwiniętych od USA, stal i tekstylia produkuje się taniej niż w Ameryce. Ponieważ jednak USA chronią swoich producentów, te słabiej rozwinięte kraje nie mogą wykorzystać swojej przewagi, sprzedając towary w Stanach Zjednoczonych. Opór antyglobalistów przeciwko wolnemu handlowi pozbawia więc mieszkańców ubogich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego