Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 35
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Stanisław Szwarcsztein, który prowadząc "austro daimlera", zajął drugie miejsce w kategorii wyścigowej.
Zawody samochodowe w Tatrach nie bardzo przypadły do gustu miłośnikom ochrony przyrody. I to nawet nie tyle sam przejazd samochodów czy motocykli drogą do Morskiego Oka, ile niszczenie tatrzańskiej roślinności przez kibiców, siedzących na zboczach. Postanowiono zatem dla Wyścigu Tatrzańskiego pozyskać obrońców przyrody. W poczet członków Krakowskiego Klubu Automobilowego przyjęto prof. Walerego Goetla, jednego z pierwszych w Polsce sozologów, czyli specjalistów od naukowej ochrony przyrody. Właśnie prof. Goetel pospołu z Wilhelmem Ripperem dokonali lustracji trasy wyścigu. Profesor sugerował, by wyścig urządzać na trasie od leśniczówki na Wierch Poroniec, ale
Stanisław Szwarcsztein, który prowadząc &lt;orig&gt;"austro daimlera"&lt;/&gt;, zajął drugie miejsce w kategorii wyścigowej.<br>Zawody samochodowe w Tatrach nie bardzo przypadły do gustu miłośnikom ochrony przyrody. I to nawet nie tyle sam przejazd samochodów czy motocykli drogą do Morskiego Oka, ile niszczenie tatrzańskiej roślinności przez kibiców, siedzących na zboczach. Postanowiono zatem dla Wyścigu Tatrzańskiego pozyskać obrońców przyrody. W poczet członków Krakowskiego Klubu Automobilowego przyjęto prof. Walerego Goetla, jednego z pierwszych w Polsce &lt;orig&gt;sozologów&lt;/&gt;, czyli specjalistów od naukowej ochrony przyrody. Właśnie prof. Goetel pospołu z Wilhelmem Ripperem dokonali lustracji trasy wyścigu. Profesor sugerował, by wyścig urządzać na trasie od leśniczówki na Wierch Poroniec, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego