Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
Co wiesz?!
- Że oboje zarobiliście na to co macie. Ale ja nie pracowałam na nasz rozwód - w tamtej chwili Ulka nie pamiętała głoszonych poglądów na związek swoich rodziców.
- Bardzo się staram złagodzić twoje położenie.
Na czas przenosin kobiet, mąż Bogny zgłosił swój udział w zamiejscowym turnieju.
- Możesz zamieszkać u Magdaleny. Względnie spokojnie przeczekasz całe zamieszanie. To uprości... - Bogna także chciała oszczędzić córce emocji związanych z tą szczególną okolicznością.
- Nie zamieszanie, tylko rozstaję się z ojcem. I odtąd będę najwyżej bardziej od innych, swoiskim gościem u niego. I nie przeczekam, i nie ustawiaj mnie jak mebel. Nie jestem szafą, którą można zabrać
Co wiesz?!<br>- Że oboje zarobiliście na to co macie. Ale ja nie pracowałam na nasz rozwód - w tamtej chwili Ulka nie pamiętała głoszonych poglądów na związek swoich rodziców.<br>- Bardzo się staram złagodzić twoje położenie.<br>Na czas przenosin kobiet, mąż Bogny zgłosił swój udział w zamiejscowym turnieju.<br>- Możesz zamieszkać u Magdaleny. Względnie spokojnie przeczekasz całe zamieszanie. To uprości... - Bogna także chciała oszczędzić córce emocji związanych z tą szczególną okolicznością.<br>- Nie zamieszanie, tylko rozstaję się z ojcem. I odtąd będę najwyżej bardziej od innych, swoiskim gościem u niego. I nie przeczekam, i nie ustawiaj mnie jak mebel. Nie jestem szafą, którą można zabrać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego