Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w skórzane obcisłe kostiumiki, powycinane gdzie trzeba, długie buty z lśniącej skóry i świszczące pejcze. Pod maską japońskiej nowoczesności, bogactwa i techniki drzemią demony. Ludzie od dziecka przyzwyczajeni do brutalności czczą krwawą historię samurajów i kiedy szukają pomocy, nie szukają jej na policji czy w sądach, lecz u japońskiej mafii - Yakuzy. Dla nich przemoc to nieodłączny i akceptowany element rzeczywistości, a manga w tę rzeczywistość znakomicie się wpasowuje. Dopiero od 1991 roku erotyczną mangę znakuje się, aby nie trafiła w niepowołane ręce. Generalnie im więcej na zeszycie zauważysz liter H - zwanych "faktorem H" - tym brutalniejsza i bardziej perwersyjna będzie jego treść
w skórzane obcisłe kostiumiki, powycinane gdzie trzeba, długie buty z lśniącej skóry i świszczące pejcze. Pod maską japońskiej nowoczesności, bogactwa i techniki drzemią demony. Ludzie od dziecka przyzwyczajeni do brutalności czczą krwawą historię samurajów i kiedy szukają pomocy, nie szukają jej na policji czy w sądach, lecz u japońskiej mafii - Yakuzy. Dla nich przemoc to nieodłączny i akceptowany element rzeczywistości, a manga w tę rzeczywistość znakomicie się wpasowuje. Dopiero od 1991 roku erotyczną mangę znakuje się, aby nie trafiła w niepowołane ręce. Generalnie im więcej na zeszycie zauważysz liter H - zwanych "faktorem H" - tym brutalniejsza i bardziej perwersyjna będzie jego treść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego