Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
na mnie z najwyższą odrazą i wprawiając mnie z kolei w niebotyczne zdumienie.
Bez słowa dałam teraz trzysta dolarów i facet zgłupiał zupełnie. Byłby wpadł do wody, gdyby go ten drugi nie przytrzymał, bo cały czas trwał nieruchomo z pieniędzmi w rękach, oparty o burtę, która odpływała wraz ze mną. Z całą pewnością zapisałam się trwale w ich pamięci!
Z tego wszystkiego zapomniałam ich spytać, gdzie jestem, i znów nie wiedziałam, ile drogi mam jeszcze przed sobą. Wiadomo było tylko, że muszę płynąć na północ, postanowiłam więc płynąć blisko brzegu z nadzieją, że może odróżnię przynajmniej Gibraltar.
Według mapy miałam do przepłynięcia od
na mnie z najwyższą odrazą i wprawiając mnie z kolei w niebotyczne zdumienie.<br>Bez słowa dałam teraz trzysta dolarów i facet zgłupiał zupełnie. Byłby wpadł do wody, gdyby go ten drugi nie przytrzymał, bo cały czas trwał nieruchomo z pieniędzmi w rękach, oparty o burtę, która odpływała wraz ze mną. Z całą pewnością zapisałam się trwale w ich pamięci!<br>Z tego wszystkiego zapomniałam ich spytać, gdzie jestem, i znów nie wiedziałam, ile drogi mam jeszcze przed sobą. Wiadomo było tylko, że muszę płynąć na północ, postanowiłam więc płynąć blisko brzegu z nadzieją, że może odróżnię przynajmniej Gibraltar.<br>Według mapy miałam do przepłynięcia od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego