Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
Słyszysz? Ktoś idzie. To ona. Nie jestem zazdrosna. Widma nie są zazdrosne i mówią zawsze prawdę, nawet widma kobiet. Kochaj ją i bądź szczęśliwy. Idę przypomnieć moją wolę córkom moim. Cokolwiek się stanie, bądź ze mną: z moim widmem bądź w zgodzie.
Przechodzi wolno na prawo i znika we drzwiach. Z lewej strony wchodzi Aneta. Kuzyn klęczy dalej. Jest prawie ciemno

SCENA SZÓSTA
Kuzyn i Aneta
ANETA
Przepraszam cię, kuzynie. Ale czemu klęczysz tak, samotny, jak gdybyś bił przed kimś pokłony? Tam jest mój pokój.
Wskazuje drzwi na prawo
Przyszłam się trochę upudrować po spacerze. Ale co ty tu robisz?
KUZYN
udaje
Słyszysz? Ktoś idzie. To ona. Nie jestem zazdrosna. Widma nie są zazdrosne i mówią zawsze prawdę, nawet widma kobiet. Kochaj ją i bądź szczęśliwy. Idę przypomnieć moją wolę córkom moim. Cokolwiek się stanie, bądź ze mną: z moim widmem bądź w zgodzie.<br> Przechodzi wolno na prawo i znika we drzwiach. Z lewej strony wchodzi Aneta. Kuzyn klęczy dalej. Jest prawie ciemno<br><br> SCENA SZÓSTA<br> Kuzyn i Aneta<br> ANETA<br>Przepraszam cię, kuzynie. Ale czemu klęczysz tak, samotny, jak gdybyś bił przed kimś pokłony? Tam jest mój pokój.<br> Wskazuje drzwi na prawo<br>Przyszłam się trochę upudrować po spacerze. Ale co ty tu robisz?<br> KUZYN<br> udaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego