Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ofiar z ludzi u grobu osób znamienitych. Jest to poświadczone u niektórych plemion na pograniczu świata greckiego. Do Italii przenieśli ów obyczaj prawdopodobnie Etruskowie. Wprowadzili jednak, jak się wydaje, pewną innowację: oto pozwolili przeznaczonym na ofiarę grobową walczyć ze sobą, pozostawiając zwycięzcę przy życiu. Dodawało to całemu obrzędowi szczególnego dramatyzmu. Z kolei przejęli go od Etrusków Samnici, lud środkowej Italii, a od nich wreszcie Rzymianie. Przez wiele pokoleń walki gladiatorów i u nich związane były z uroczystościami pogrzebowymi. Zawsze trwała pamięć o ich pierwotnym rodowodzie, toteż określano je mianem "munus", posługa, powinność, a nie "ludi", igrzyska.
Stawali się gladiatorami jeńcy wojenni
ofiar z ludzi u grobu osób znamienitych. Jest to poświadczone u niektórych plemion na pograniczu świata greckiego. Do Italii przenieśli ów obyczaj prawdopodobnie Etruskowie. Wprowadzili jednak, jak się wydaje, pewną innowację: oto pozwolili przeznaczonym na ofiarę grobową walczyć ze sobą, pozostawiając zwycięzcę przy życiu. Dodawało to całemu obrzędowi szczególnego dramatyzmu. Z kolei przejęli go od Etrusków Samnici, lud środkowej Italii, a od nich wreszcie Rzymianie. Przez wiele pokoleń walki gladiatorów i u nich związane były z uroczystościami pogrzebowymi. Zawsze trwała pamięć o ich pierwotnym rodowodzie, toteż określano je mianem &lt;foreign&gt;"munus"&lt;/&gt;, posługa, powinność, a nie &lt;foreign&gt;"ludi"&lt;/&gt;, igrzyska.<br>Stawali się gladiatorami jeńcy wojenni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego