Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 4.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
zatrudnia wykwalifikowaną kadrę, okazywały się fikcją. - Z braku odpowiedniej kadry pensjonariusze nie mieli zapewnionej odpowiedniej opieki. Muszę przyznać, że u jednej z mieszkanek z zaniedbania doszło do ropnych odleżyn. Przecież sama nie mogłam zapewnić profesjonalnej opieki blisko 20 osobom - mówi Barbara Jakubowska, pielęgniarka. W końcu rezygnowała z pracy u Archicińskiego. Za blisko pół roku pracy nie otrzymała wynagrodzenia. Dyrektor Archiciński strzeże swojego ośrodka jak twierdzy. - Od pewnego czasu, gdy wszedłem w konflikt z panem Archicińskim, nie jestem wpuszczany na teren ośrodka - opowiada Janusz Antos, którego ciotka przebywa w domu opieki. Gdy chciał wejść na teren placówki, Archiciński zagroził mu bronią. Zdarza się
zatrudnia wykwalifikowaną kadrę, okazywały się fikcją. - Z braku odpowiedniej kadry pensjonariusze nie mieli zapewnionej odpowiedniej opieki. Muszę przyznać, że u jednej z mieszkanek z zaniedbania doszło do ropnych odleżyn. Przecież sama nie mogłam zapewnić profesjonalnej opieki blisko 20 osobom - mówi Barbara Jakubowska, pielęgniarka. W końcu rezygnowała z pracy u Archicińskiego. Za blisko pół roku pracy nie otrzymała wynagrodzenia. Dyrektor Archiciński strzeże swojego ośrodka jak twierdzy. - Od pewnego czasu, gdy wszedłem w konflikt z panem Archicińskim, nie jestem wpuszczany na teren ośrodka - opowiada Janusz Antos, którego ciotka przebywa w domu opieki. Gdy chciał wejść na teren placówki, Archiciński zagroził mu bronią. Zdarza się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego