Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
we wrześniu - wylicza Janusz Płochocki, główny specjalista w KBW. Wybór jednego senatora kosztuje ponad milion.
- Jeżeli parlament nie dotrwa do końca kadencji, to nowi senatorowie zasiądą w Senacie tylko na kilka miesięcy - mówi Miłosz Wilkanowicz, ekspert prawnoorganizacyjny z KBW.
Najwięcej pieniędzy przeznacza się na diety dla członków obwodowych komisji wyborczych. Za dzień pracy każdy z nich dostaje 140 zł. - Komisje mogą liczyć do 11 członków, dlatego 60 proc. wszystkich wydatków na wybory to są koszty diet - mówi Wilkanowicz.
Spore sumy idą też na wybory lokalne. - Mamy 2,5 tys. gmin, więc zawsze gdzieś coś się dzieje - tłumaczy Płochocki. Wybór jednego radnego
we wrześniu - wylicza &lt;name type="person"&gt;Janusz Płochocki&lt;/&gt;, główny specjalista w &lt;name type="org"&gt;KBW&lt;/&gt;. Wybór jednego senatora kosztuje ponad milion.<br>- Jeżeli parlament nie dotrwa do końca kadencji, to nowi senatorowie zasiądą w &lt;name type="org"&gt;Senacie&lt;/&gt; tylko na kilka miesięcy - mówi &lt;name type="person"&gt;Miłosz Wilkanowicz&lt;/&gt;, ekspert prawnoorganizacyjny z &lt;name type="org"&gt;KBW&lt;/&gt;.<br>Najwięcej pieniędzy przeznacza się na diety dla członków obwodowych komisji wyborczych. Za dzień pracy każdy z nich dostaje 140 zł. - Komisje mogą liczyć do 11 członków, dlatego 60 proc. wszystkich wydatków na wybory to są koszty diet - mówi &lt;name type="person"&gt;Wilkanowicz&lt;/&gt;.<br>Spore sumy idą też na wybory lokalne. - Mamy 2,5 tys. gmin, więc zawsze gdzieś coś się dzieje - tłumaczy &lt;name type="person"&gt;Płochocki&lt;/&gt;. Wybór jednego radnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego