Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
się nie podobało. Wprawdzie nie miał sobie nic do zarzucenia, ale czuł niesmak i jakiś niepokój.
- Podwyżka słusznie mi się należy - uspokajał siebie bo robię lepiej od uczniów. Ale jeśli on myśli, że mnie kupił, to ja mu to z głowy wybiję.
Czerwiaczek jednak nie dawał do tego żadnej okazji. Zachowywał się, jak gdyby nic nie zaszło, tylko w sobotę, po fajerancie, postawił na tacy szósty kieliszek - dla Szczęsnego. Wypłata zawsze miała ten sam rytuał: na warsztacie leżały odliczone dla każdego pieniądze i stała taca z kieliszkami dla majstra i czterech czeladników. Najpierw majster wypłacał uczniom, żeby się pozbyć drobnicy, potem czeladnikom
się nie podobało. Wprawdzie nie miał sobie nic do zarzucenia, ale czuł niesmak i jakiś niepokój.<br>- Podwyżka słusznie mi się należy - uspokajał siebie bo robię lepiej od uczniów. Ale jeśli on myśli, że mnie kupił, to ja mu to z głowy wybiję.<br>Czerwiaczek jednak nie dawał do tego żadnej okazji. Zachowywał się, jak gdyby nic nie zaszło, tylko w sobotę, po fajerancie, postawił na tacy szósty kieliszek - dla Szczęsnego. Wypłata zawsze miała ten sam rytuał: na warsztacie leżały odliczone dla każdego pieniądze i stała taca z kieliszkami dla majstra i czterech czeladników. Najpierw majster wypłacał uczniom, żeby się pozbyć drobnicy, potem czeladnikom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego