Australii niejaka Kangurzyca, przyjaciółka polskiej rodziny Alicji, w której nagle wezbrały jakieś dziwaczne sentymenty i tę właśnie porę wybierała sobie, żeby pytać o zdrowie i samopoczucie jej siostry i szwagra, przesyłać im czułe pozdrowienia i informować ich o swoich dość odległych planach przyjazdu do Europy i spotkania się z nimi.<br>- Zaczynam marzyć o tym, żeby przyjechała czym prędzej i zanocowała w moim łóżku - powiedziała Alicja, zgrzytając zębami. - Co mnie, do ciężkiej cholery, obchodzi to, że ona lubi podróżować w marcu?! I czy ja nie mam nic lepszego do roboty, jak tylko dowiadywać się i informować ją, czy moja siostra jeszcze ma