Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Republiki Serbskiej Krajiny. Już bez "tzw." należałoby dodać za Chorwatami, że Dijana plasuje się gdzieś pomiędzy głupkiem, bydłem i mordercą, co razem wzięte oznacza, że jest Serbką; więcej i gorzej: krajińską Serbką. Siostra Dijany poślubiła Chorwata (przed wojną, rzecz jasna) i teraz z nim mieszka w Zadarze. Z Knina do Zadaru jest wszystkiego 70 kilometrów. Nawet biorąc pod uwagę wąskie i kręte górskie drogi, to trasę tę można pokonać w godzinę z małym haczykiem. Dzisiaj mogą to potwierdzić tylko "błękitne hełmy" i zagraniczni dziennikarze, ponieważ w połowie drogi przecina ją linia frontu. Żaden Serb ani Chorwat nie przejedzie. Ale siostry są
Republiki Serbskiej Krajiny. Już bez "tzw." należałoby dodać za Chorwatami, że Dijana plasuje się gdzieś pomiędzy głupkiem, bydłem i mordercą, co razem wzięte oznacza, że jest Serbką; więcej i gorzej: krajińską Serbką. Siostra Dijany poślubiła Chorwata (przed wojną, rzecz jasna) i teraz z nim mieszka w Zadarze. Z Knina do Zadaru jest wszystkiego 70 kilometrów. Nawet biorąc pod uwagę wąskie i kręte górskie drogi, to trasę tę można pokonać w godzinę z małym haczykiem. Dzisiaj mogą to potwierdzić tylko "błękitne hełmy" i zagraniczni dziennikarze, ponieważ w połowie drogi przecina ją linia frontu. Żaden Serb ani Chorwat nie przejedzie. Ale siostry są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego