Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
było w domu. Leśniczy poszedł na wyrąb, pani Lichoniowa pojechała na rowerze do miasteczka. Paragon zabrał wózek i udał się na stację, a Perełka znikł gdzieś w tajemniczy sposób.
Mandżaro działał więc swobodnie. Najpierw wyszperał w szopie latarkę. Była to duża, wojskowa latarka z prawie nowymi bateriami. Biła jak reflektor. Zadowolony z tego odkrycia, wyciągnął z maszyny do szycia wielką szpulę nici. Była zaledwie napoczęta, więc powinna mieć z pół kilometra. Ubrał się w dresy i zarzucił na ramiona nieprzemakalną wiatrówkę. Był bowiem przewidujący i sądził, że w podziemiach będzie chłodno i wilgotno. Dla uzupełnienia ekwipunku wbił w kieszenie dwie spore
było w domu. Leśniczy poszedł na wyrąb, pani Lichoniowa pojechała na rowerze do miasteczka. Paragon zabrał wózek i udał się na stację, a Perełka znikł gdzieś w tajemniczy sposób.<br>Mandżaro działał więc swobodnie. Najpierw wyszperał w szopie latarkę. Była to duża, wojskowa latarka z prawie nowymi bateriami. Biła jak reflektor. Zadowolony z tego odkrycia, wyciągnął z maszyny do szycia wielką szpulę nici. Była zaledwie napoczęta, więc powinna mieć z pół kilometra. Ubrał się w dresy i zarzucił na ramiona nieprzemakalną wiatrówkę. Był bowiem przewidujący i sądził, że w podziemiach będzie chłodno i wilgotno. Dla uzupełnienia ekwipunku wbił w kieszenie dwie spore
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego